W pierwszym wyścigu F1 w Walencji Robert Kubica zajął trzecie miejsce. To ósme podium dla zespołu BMW Sauber i piąte w tym sezonie dla Polaka. Kubica rozpoczynał wyścig o GP Europy z trzeciego pola startowego. Nick Heidfeld startując z ósmego miejsca, na mecie spadł na 9 lokatę i nie zdobył punktów.
„Rozpocząłem całkiem dobrze, ale na zakręcie 1 przejechałem po krawężniku, a Lewis zamykał drzwi. Na drugim zakręcie chciałem wyprzedzić Lewisa, ale zobaczyłem, że Felipe hamuje dość wcześnie. Byłoby to zbyt duże ryzyko, gdyż mogłem przestrzelić punkt hamowania i wjechać w niego. Przez następnych kilka okrążeń byłem nieznacznie wolniejszy od Lewisa. Nagle zobaczyłem białą torbę foliową latającą po torze i nie mogłem jej ominąć, a ona utknęła pod bolidem. Nie mogłem kierować przez dwa zakręty, co było bardzo niebezpieczne. Szczęśliwie większość torby wkrótce odpadła, ale mój poziom pewności był bardzo niski w następnym sektorze, a ja straciłem około 3 sekund. Ostatecznie zakończyłem na trzecim miejscu. Ostatecznie uważam, że mój dobry w wynik we wczorajszych kwalifikacjach był kluczowy w dzisiejszym rezultacie.”
Nick Heidfeld
„To był jeden z najgorszych wyścigów dla mnie. Ukończenie wyścigu na 9 miejscu, bolidem który jest wystarczająco dobry, aby zająć trzecią lokatę to katastrofa. Po kwalifikacjach byłem całkiem pewny siebie, ponieważ zdałem sobie sprawę, że możemy tutaj dobrze wypaść. Podczas wyścigu miałem jednak olbrzymie problemy z twardszą mieszanką podczas pierwszych dwóch przejazdów, a lepiej było tylko pod koniec na miękkiej mieszance. Straciłem pozycję po starcie, a później w wyścigu nie byłem w stanie nic zyskać. Nie miałem tempa.”
Mario Theissen, szef zespołu
„Przede wszystkim wyrazy uznania dla organizatorów wyścigu, za tak udaną pierwszą edycję. Atmosfera w mieście i na torze wokół zatoki jest fantastyczna. Od tej pory Walencja będzie jedną z perełek sezonu. Oczywiście cieszymy się z powrotu na podium, które jest piątym w tym sezonie dla Roberta. On pojechał solidny wyścig. Podczas pierwszych okrążeń miał pewne problemy z torba foliową, która przyczepiła się do jego bolidu i wpłynęła na jego sterowność. Po za tym oba bolidy nie miały żadnych problemów, a pit stopy przebiegły sprawnie. Start z ósmej pozycji nie był idealnym rozwiązaniem dla Nicka. Liczyliśmy, że może poprawi się o jedną lub dwie pozycje na starcie, ale w ferworze walki on niestety stracił miejsce i wtedy było właściwie po wyścigu dla niego.”
Willy Rampf, dyrektor techniczny
„To był wyścig bez większych emocji. Najtrudniejszym mementem było dla nas to kiedy Robert poinformował nas przez radio, że ma problem. Z danych telemetrycznych mogliśmy zobaczyć, że jego auto straciło przyczepność, co było spowodowane torbą foliową, która przyczepiła się do podłogi auta. Na starcie Robert o mało nie wyprzedził Lewisa, ale ostatecznie nie udało się. Jechał dobry i równy wyścig, kończąc na trzecim miejscu. Nick startował z ósmego pola, stąd liczyliśmy, że zdobędzie mistrzowskie punkty. Niemniej, jego tempo było zbyt wolne. Oczywiście jesteśmy zadowoleni z podium Roberta, ale ogólnie liczyliśmy na więcej punktów dzisiaj.”
24.08.2008 17:42
0
strasznie słabo ostatnio Nick jeździ
24.08.2008 17:47
0
Taa Mario chwali organizatorów, a mało co przez śmieci, które są na torze straciliby pozycje. Jakoś na innych torach nie widać na każdym zakręcie walających się torebek, reklamówek i innych śmieci....
24.08.2008 17:50
0
I dobrze, bo nie mają wtedy zbyt dużego dylematu na kogo stawiać w kwalifikacjach i wyścigu. Tak myślę... ;P
24.08.2008 17:50
0
co do smieci to kimi tez mial cos przyczepione do przedniego skrzydla
24.08.2008 17:51
0
Jak czytam wypowiedzi szefów BMW to odnoszę wrażenie że oni bardziej są zmartwieni tym że Robert nie zdobył 10pkt. niż tym że Nick nie zdobył ani jednego.....
24.08.2008 17:57
0
Wydaje mi sie ze oczekiwania szefow bmw wobec Roberta sa coraz wieksze, ale to tylko swiadczy o tym ze wiedza i widza jaki potencjal ma nasz rodak :)Szkoda tylko ze nie widza tego ze Robert wyciska z tego bolidu wiecej niz to mozliwe xD a Nick to co najwyzej moze powalczyc w srodku stawki, no chyba ze bedzie mial fart i wyjedzie SC =]
24.08.2008 17:58
0
nick jest taki slaby ze nie tylko Robert byl lepszy,ale nawet wszyscy kierowcy z niemiecka narodowoscia go wyprzedzili na mecie,a jesli chodzi o Kubice to caly czas jest lepszy w zespole BMW
24.08.2008 18:01
0
Dziwię się że jeśli team BMW zrealizował wszystkie założenia na ten sezon nie zaryzykował i nie puścił Nicka na Q3 z małą ilością paliwa (np. tyle co Massa). wtedy byłaby większa szansa na więcej punktów a jeśli wyjechałby SC no to cóż albo wóz albo przewóz, kto nie ryzykuje szampana nie pije !!
24.08.2008 18:05
0
Cieszy, że mimo przeciwności (jak widziałem wcześniej tę reklamówkę to myślę, żeby tylko Robert w nią nie trafił) bolid BMW pozwolił Robertowi osiągnąć to co nie udawało się od paru ostatnich wyścigów, czyli dojechać na tym samym miejscu z którego startował. Natomiast co do Nicka fuksiarza to sprawiedliwości stała się zadość i cieszy, że nie szukał winy nie wiadomo gdzie ;) A gdzie szukać to najlepiej Nick wie...
24.08.2008 19:05
0
To chyba pierwszy tor, na którym zyskują ci, którzy tankują wcześniej. No i nie zgadzam się z Mario, że to będzie perełka sezonu. Ten tor jest dla mnie jakiś szary i obskórny, poza tym stawka rozjeżdża się już po 2 kółkach i nic się nie potem dzieje.
24.08.2008 19:17
0
Klasyka, Nick słabo i już bossowie płaczą, nie zauważając podium Polaka
24.08.2008 19:22
0
Piotre_K* Theissenowi chodziło o to co my zwykli zjadacze chleba nie odczujemy: laski, zapach, kibice itd. ogólnie tor sprawiał wrażenie jazdy po pit line. Te bandy są idealnym miejscem na reklamy ale na to zaczekać zapewne będzie za rok. Portowa dzielnica sprzyja śmieciom w okół pełno kontenerów. Chyba najbardziej śmieciowy tor w serialu.
24.08.2008 19:25
0
brawo Robert.. hm.. w sumie zrobił swoje.. utrzymał pozycje.. probował zaaatakowac.. ale takim bolidem nienajedzie daleko.. nick.. poprosze o zmiane tego zawodnika..
24.08.2008 19:27
0
skidmarks: a może nie chodziło mu o laski tylko o grid boys? ;P Bo pod tym względem to faktycznie perełka :)
24.08.2008 19:56
0
Jest jeden bardzo prosty spodob na wiecej punktow Heidfeld OUT. Brawa dla Roberta za solidny wyscig.
24.08.2008 19:57
0
Udany wyścig Roberta, BMW w porządku Nick za bardzo domagał się ukarania Timo po kwalifikacjach zamiast zająć się jazdą. Mario ma problem bo jak Nick czegoś z sobą nie zrobi to chyba będzie musiał go zastąpić kimś pożyteczniejszym : )
24.08.2008 20:02
0
Robert Super brawo. Ale pierwsza reklamówka na 3 miejscu w F1. Nie spodziewałem się tego.
24.08.2008 21:07
0
Brawo Robert> Przyznam szczerze , że trochę z obawą czekałem na ten wyścig , jak i na jego ukończenie. Najpierw ta nieszczęsna torba foliowa , a potem spadek tempa po drugim pit stopie. W końcówce tempo Roberta było niebezpiecznie niskie....nie wiadomo czemu. Ponad sekunda straty na okrążeniu w porównaniu z Kovalainenem , bo akurat mało prawdopodobne by on aż tak przyspieszył. Pomijam oczywiście fakt dublowania maruderów , bo akurat obaj to musieli przejść...................
24.08.2008 21:29
0
świetny wyścig Roberta. zachował nerwy na wodzy bo inny kierowca typu Nick zjechalby do boksu odrazu.. niestety chyba czas Heidfels sie konczy .. wkoncu tez ma swoje lata a widac ile osiagnal.. nawet raz nie zwyciezył, dlatego BMW przegra ta batalie.. brawo Robert, teraz czeka Belgia. pozdrawiam
24.08.2008 21:33
0
2008-08-24 21:07:37 obi216 Super miekka mieszanka oto powod slabych czasow. Byc moze wygladalo to niebezpiecznie jednak wydaje ze Kubica kontorlowal to co sie dzieje za jego plecami.
24.08.2008 21:45
0
Cieszę się, że jednak się myliłem, i czarny scenariusz się nie sprawdził. Robert jezdził świetnie, był szybszy od Raikkonnena i Kovalainena, chociaż ten drugi miał trochę więcej paliwa, to jednak obaj mieli też samochody z innej półki. Wielkie brawa dla Roberta i dla BMW, bo wszyscy wykonali świetną robotę. Podobała mi się próba wyprzedzenia Hamiltona po starcie. Pewnie i tak straciłby tą pozycję w wyścigu, bo Massa i Hamilton byli dzisiaj poza zasięgiem, szczególnie ten pierwszy, ale powalczyć zawsze można. Dagmara_W, zgadzam się Heidfeld nie popisał się dzisiaj. Na starcie wyprzedził go Rosberg, ale był bardzo ciężki i ciężko się było po nim spodziewać jakichś fajerwerków. Stratedzy BMW liczyli na SC, ale niestety się przeliczyli. No ale Heidfeld ewidentnie odstaje od Kubicy, więc sytuacja nie jest dla niego zbyt ciekawa, zwłaszcza że nie ma jeszcze kontraktu. O ile Kubica jest równy i kontrakt ma raczej w kieszeni, o tyle nick:Heidfeld może mieć problem. Narazie jedyna sensowna alternatywa to Alonso, ale kiedyś czytałem wypowiedź jednego z szefów BMW Sauber, kŧóry stwierdził że wolałby zatrudnić jakiś debiutujący diament, którego chciałby oszlifować. Ale tą wypowiedź czytałem już dawno i może być nieaktualna. W każdym razie, jeśli już mieliby się go pozbyć, to raczej wymienią go na Alonso, bo raczej nie wymienią go na Kliena, a tym bardziej na Asmera.
24.08.2008 21:51
0
Ale jestem po tym wyścigu optymistycznie nastawiony do dalszej części sezonu w wykonaniu Roberta. Przez ostatnich kilka wyścigów walczył z Raikkonnenem. Większość walk przegrał w wyścigu, ale w kwalifikacjach zazwyczaj w ostatnich wyścigach był wyżej od niego. Jeżeli więc kimi nie wygrzebie się z kryzysu, a BMW będzie chociaż w takiej formie jak dzisiaj, to jest szansa na pudło dla Roberta na koniec sezonu. Byłoby fajnie :)
24.08.2008 21:56
0
Nie zmienia to faktu , że trochę zacząłem "drżeć "o końcowy wynik Roberta - @hot dog..... BMW jeśli myśli o poważnych wynikach , to chyba na poważnie musi zacząć rozglądać sie za zmiennikiem [email protected]ówka
24.08.2008 22:01
0
Gratulacje dla Roberta!!! Wygrana z dwoma kierowcami szybszych zespolow jest bardzo wymowna :) Niestety w wacencji skonczyl sie mit Kubicy jako kierowcy ktory nie popelnia bledow - Kubek bez powodu wyjechal poza tor, na szczescie w miejscu gdzie bylo to mozliwe bez konsekwencji (13?). Niezmienia to faktu ze jesli tylko dostaje dobrze przygotowana maszyne jest w stanie nawiazac walke z B klasą. I oby tak bylo do konca sezonu.
24.08.2008 22:02
0
Heidfeld wylatuje!!Dzis chyba to juz definitywnie potwierdzil.Mysle ze BMW czeka ze skladem glownie za sprawa Nicka tj liczy na jego poprawe a skoro poprawy nie widac Hedifeld konczy kariere...
24.08.2008 22:03
0
Problem jest inny kto na miejsce Heidfelda??
24.08.2008 22:05
0
co dzieje sie z BMW jeden kierowca na podium a drugi- bez komentarza , zaczynam popierać niektóre komentarze odnośnie położenia lachy na ten sezon przez BMW bo Toyota już ich dogoniła a za parę wyścigów będą przed nimi (już kierowcy Toyoty łykają Nicka a następny będzie Robert)
24.08.2008 22:12
0
idzie dobrze Robert. tak trzymaj 3 miejsce w generalce życzę Tobie. trzymam kciuki na następny wyścig.
24.08.2008 23:07
0
Ja też się cieszę, że się nie sprawdził czarny scenariusz z Safety Carem. I chyba dlatego Robert dojechał na 3 miejscu. Z reklamówką mogło się bardzo źle skończyć dla Roberta, a sam Robert przyznał, że miał stracha. Co do końcówki wyścigu, mnie się wydaje, że Kubica trochę odpuścił pod koniec, dopuszczając Kovala tylko na 3 sek. W każdym razie nic chyba nie mówił o problemach pod koniec wyścigu. Z tym odpuszczeniem sezonu przez BMW coś jednak jest, ale myślę, że będą dawać z siebie wszystko, jednak nie ograniczając funduszy na przyszły sezon. W końcu jest on ważniejszy. Trzecie miejsce konstruktorów mają praktycznie w kieszeni ( w każdym razie jest mało prawdopodobne, że to miejsce stracą), więc tragedii co prawda nie ma, ale na taki blamaż jak na Węgrzech, to już nie powinni sobie pozwolić. W końcu to wstyd, a i sponsorzy tego sobie nie życzą. I to chyba główny powód dla którego BMW coś tam powinno jeszcze pokazać w tym sezonie. Poza tym, Kubica ma realne szanse na 3 miejsce w generalce, więc może to też zmobilizuje szefostwo i resztę ekipy BMW do intensywnej pracy w końcu sezonu. Kubica the best
24.08.2008 23:16
0
Jeszcze taka mała uwaga a propos Kubica the best. Po Alonso, widać jak dużą rolę w końcowym sukcesie odgrywają inne czynniki niż sam kierowca, a głównie chodzi o bolid. Co by było, gdyby Robert w tym sezonie jeździł Ferrari czy MacLarenie. No ale w przyszłym to BMW może będzie najlepsze ( a myślę, że Kubica zostanie w BMW, choć oczywiście mogę się mylić)
24.08.2008 23:31
0
Brawa dla roberta "...Ukończenie wyścigu na 9 miejscu, bolidem który jest wystarczająco dobry, aby zająć trzecią lokatę to katastrofa..' słowa Nicka świadczą, że jako jeden z nielicznych słabe wyniki przypisuje swojej słabej formie. Teraz kiedy widać już, że nr 1 w BMW to Kubica, Nicka zaczynam darzyć większym szacunkiem :o).
24.08.2008 23:44
0
Heh co do składu BMW to Robert będzie na pewno jezdził a co do Nicka to tez bardzo prawdopodobne ponieważ bmw musi liczyc sie z kasa,wiec zeby kubica u nich zostal na pewno kontrakt musi byc korzystniejszy dla niego pod wzgledem finansow.wiec budżet bmw moze nie pokryc kontraktu nowego lepszego kierowcy takiego jak np. Alonso wiec najbardziej prawdopodobne ze Heidfeld pozostanie w tym teamie w przyszłym sezonie.Nie miejcie tez nadziei na to że Kubica będzie jezdził w ferrari w przyszłym sezonie poniewaz i massa i raikonen już sa potwierdzeni na sezon 2009,nawet gdyby Kimi zerwał kontrakt ze scuderia to bardziej w tym momencie prawdopodobne ze trafiłby tam którys z kierowcow testowych lub alonso choc włoska prasa czesto rozpisuje sie ze kubica jest bardziej brany pod uwage na wypadek takiej ewentualnosci.
25.08.2008 01:30
0
Ta, Nick za wszelką cenę nie chce powiedzieć, że Kubica jest lepszy albo że jest bardzo dobrym kierowcą, tylko, że to on ma problem jakiś, tzn. nie potrafi rozgrzać opon, choć przyznam, że dosyć mam takich beznadziejnie głupich wymówek. Przecież to jest zawodowy kierowca;O, za sezon dostaje ponad 10mln dolarów. Punkty i rzeczywistość jakby nie przystają do siebie, bo z punktów wynika, że całkiem dobrze sobie Nick radzi, ale w rzeczywistości to większą część punktów zdobył w takich "dziwnych" wyścigach, korzystając ze szczęścia.
25.08.2008 01:37
0
Co do Alonso, to dosyć ciekawa sprawa jest ze szwajcarskim Credit Suisse, który rezygnuje w tym sezonie ze sponsorowania BMW :), a jak wiadomo, Santander, czyli hiszpański bank, chce bardzo sponsorować team w którym będzie jeździć Alonso, a co za tym idzie, finansuje całą pensję hiszpana. Teraz pytanie, czy BMW będzie w stanie wrzucić czerwony kolor (barwy Santander) na bolid ?:) Myślę, że Nick jest kompletnie nie potrzebny BMW, nie jest perspektywiczny, nie wzniesie się ponad pewien poziom, a zdaje się, że gaśnie nam z wyścigu na wyścig. A za te 14mln dolców, które musi mu płacić może zatrudnić obiecującego kierowcę typu Senna, Grosjean.
25.08.2008 08:20
0
moze już po Belgi wyjaśni się kto będzie w BMW Robert i Nick daja wyraźnie do zrozumienia,że "powera" nie mają w prawie każdym wyścigu, teraz też "RK - gdyby nie 3 PP....", albo "NH - nie maiałem dynamiki....(ostanio często jej nie ma :-) Jedynym zamartwieniem jeśli RK zostanie, to kto z nim będzie jeździł? z takim "szkocko/żydowskim" podejściem BMW, Alonso się nie pojawi - wolą włożyć $ w nowy superkomputer i Kers - bo to przyszłość finansowa (sprzedaż/innowacyjność) Osobiście od samego początku nie widzę prawdzie sportowego zaangażowania BMW w F1, tylko czyste/wyrachowane => najmniejszym kosztem , badania nowych technologi+PR ! Wiem,że to biznes - ale popatrzcie na inne stajnie i kierowców.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się